Na ognisku w Sycowicach
źródło zdjęcia: Cezary Woch
Zgodnie z zapowiedzią sycowicka młodzież zorganizowała w dniu dzisiejszym spotkanie integracyjne przy ognisku. Pogoda dopisała bo nie padało, a ustronne miejsce przy torze saneczkowym /którego fragmenty widać na zdjęciach/ gwarantowało „cichy zakątek” na tego typu spotkanie.
A pro po toru saneczkowego. Przedwczoraj kiedy akurat nie było mnie w ciągu dnia w Sycowicach, spadło odrobinę śniegu i tor podobno był oblegany przez dzieciarnię. Śniegu było za mało na sanki, ale furorę robiły plastikowe worki wypełnione słomą na których małolaty /ale nie tylko/, śmigały z górki , aż się patrzy…/. Ktoś naliczył podobno około trzydziestu takich „zjeżdżaczy„.
Pieczone kiełbaski o swojskim smaku były idealne, a lekko podgrzane przy ognisku różnorakie napoje smakowały wyśmienicie. Humory dopisywały, były dowcipy, żarty i śpiewane piosenki, a w miarę upływu czasu drewniana solidna ława była przemieszczana coraz bliżej ogniska…. .
Ku mojemu zdziwieniu były poruszane też sprawy poważne, dotyczące różnorakich bolączek Sycowic, co sprawiło mi szczególną satysfakcję ponieważ świadczy to o tym, że z coraz większą ilością mieszkańców zaczynamy „nadawać na tych samych falach”. Nie ma sensu teraz o tym pisać, ale to wyjdzie w działaniu i pomysłach w najbliższym czasie.
Dziewczyny martwiły się też co tu zrobić, aby jakoś „po ludzku” zorganizować Dzień Kobiet, co jest nie lada „zakulką” w związku z sytuacją opisaną w artykule Czyja świetlica?
Póki co zaproponowałem, aby same jakoś ten problem rozwiązały, ale te wpadły w małą panikę, „bo skoro Pan tego nie może załatwić, to co my możemy…?” .
No i tak się porobiło, że jak to drzewiej mówiono, „wiecie towarzysze, rozumiecie jest problem… ” i jak mówi najstarsza mieszkanka Sycowic Pani Józefa Gimon „tak ty siądłszy płacz”…. . Trochę czasu jeszcze jest, będziemy myśleć… , wiecie wspólnie…. .
Cezary Woch
Tagi: Sycowice
4 komentarze do artykułu “Na ognisku w Sycowicach”
Komentarz wyraża opinie wyłącznie jego autora. Redakcja portalu sycowice.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
23 lutego, 2012 at 18:34
Żadnych kometarzy od uczestników z górki na pazurki ?
26 lutego, 2012 at 20:05
Hahahha niezłe zdjęcia 😀 <3
16 marca, 2012 at 15:37
było super!!!!!!!!!!!
Oby więcej takich imprez:)
16 marca, 2012 at 17:53
Masz spóżniony refleks 🙂
Mam nadzieję, że nie byłaś w szpitalu z górki na pazurki i jesteś cała…. Co ?